wtorek, 24 kwietnia 2018

Dobry płyn do mycia szyb.

Czy smugi na oknach mogą zepsuć humor na cały dzień?

Mnie się to zdarzało bardzo często. Też tak macie, czy tylko ja jestem przewrażliwiona?
Teraz, kiedy zagląda do domu wspaniałe, wiosenne słońce, taka maź na środku szyby wprowadza mnie w stan hiper aktywności. Jak jakaś wariatka biegnę po płyn i ściereczkę i zaczynam wycierać. Kiedy zlikwiduję smugę, okazuje się, że reszta okna jest brudniejsza i trzeba szorować dalej. No a potem spojrzę na pozostałe okna… i już po sielankowej sobocie. Szoruję i się wściekam, mąż się obraża (mieliśmy jechać na wycieczkę), córka ze smutną miną ucieka do babci. Ja widzę, że jestem wstrętną zołzą i jeszcze bardziej się wściekam…

Jako młoda i nowoczesna kobieta nie wstydzę się stosować różnych sprawdzonych metod. Tak więc grzecznie przetestowałam wszystkie dobra rady cioć i przyjaciółek. Czyli:
– woda z octem,
– gazeta,
– pielucha tetrowa,
– woda z szamponem przeciwłupieżowym,
– płyn z Biedronki, Lidla, Tesco, sklepu za rogiem,
– mycie w słońcu,
– mycie w zachmurzony dzień.
Wszystko bez efektów.

Mąż twierdził, że mam fobię i pomogą mi psychotropy, a nie płyny do mycia okien.


 Pomogła mi moja starsza siostra. (Wyciąganie mnie z kłopotów to jej misja życiowa.)
Przyniosła mi w prezencie zestaw do mycia okien:
– gąbkę i ściągacz gumowy na długim kiju Jana Niezbędnego,
– ściereczkę uniwersalną i specjalną do mycia okien Jana Niezbędnego,
– płyn do mycia szyb Sotin G140,
– zaproszenie do kina i na lody dla mojego dziecka.
Stwierdziła, że jest to moja „ostatnia deska ratunku”, że jeżeli z tym zestawem nie ogarnę szyb, to będę musiała ustąpić i zawiesić na wszystkich oknach gęste firanki.

Udało się. Cieszę się nie zmąconym widokiem lasu, który widać za oknami. Nie mam smug i nie mam też firanek. Siostra się śmieje, że nadal musi uczyć mnie najprostszych rzeczy. Przecież znałam firmę Sotin, (Płyn do mycia kabiny prysznicowej) dlaczego nie kupiłam sobie sama dobrego, sprawdzonego preparatu? Chyba lubię, gdy czasem ktoś się mną zajmie i zdejmie mi z barków jakiś kłopot. Może być najmniejszy i błahy, taki jak smuga na oknie.

Czyż nie tak zachowuje się silna, samodzielna, nowoczesna kobieta z nowoczesnej rodziny?

http://chemiadomowa.com/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz