sobota, 28 lipca 2018

POMIDORY

Pomidory są bardzo popularnym warzywem, dostępnym w sprzedaży przez cały rok. W Europie uprawiany od 1492 roku, początkowo jako roślina ozdobna. Przyznać trzeba, że jego popularność jest w pełni uzasadniona. Pomidor dostarcza nam wielu składników prozdrowotnych:

– witaminy: A, B1, B2, B6, C, PP, E, K

– minerały: magnez, fosfor, żelazo, sód, wapń, potas, mangan, miedź, kobalt

– barwnik likopen – bardzo silny antyutleniacz

– błonnik i mało kalorii (15 kcal w 100g owocu)


Jest bardzo smacznym i aromatycznym warzywem. Zjadamy go na surowo (najlepiej prosto z krzaczka) oraz w postaci sosów, soków, przecierów, zup i różnych innych przetworów (np. dżem z zielonych pomidorów).

Uprawiane są w Polsce różne odmiany, od małych, żółtych (koktajlowych) po wielkie malinówki lub bawole serca. Różnią się one nie tylko kształtem i kolorem, ale także smakiem i zawartością soku w owocach. Dzięki temu chyba nie mogą się znudzić, każdy z nas może sobie znaleźć odmianę odpowiednią do upodobań kulinarnych. Albo bardzo soczyste o wyrazistym smaku, albo mięsiste i łagodne.


Radzimy zjadać codziennie surowe pomidory, ale także polecamy sok. Szklanka soku dziennie wzmocni cały organizm, sprawi, że będziemy mieli ładne włosy, mniej obrzęków, dłużej będziemy odporni na wpływ miażdżycy i zachowamy szczupłą sylwetkę.

sobota, 21 lipca 2018

Malinowe maseczki

Często się mówi o właściwościach prozdrowotnych malin, rzadziej o ich wpływ na nasza cerę. Maliny są wspaniałym kosmetykiem. Podam kilka przykładowych przepisów na domowe maseczki. Wypróbujcie, póki jeszcze są w ogrodzie świeże owoce.  Przy okazji przygotowań do imprezy rodzinnej, zadbajcie też o swój wygląd.  Możecie spokojnie zrobić sobie maseczkę na twarz, szyję i dekolt oraz na bardzo długie włosy.



Malinowa maseczka dostarcza skórze witamin C i E oraz kwasów owocowych. Dzięki tym składnikom będzie ona doskonale wygładzona. Maliny przede wszystkim ściągną i osuszą cerę w tłustych miejscach, a nawilżą ją tam, gdzie jest sucha. Wzmacniają naczynka krwionośne, minimalizują oznaki zmęczenia. Opóźniają procesy starzenia.

Maska rewitalizująca na twarz (najlepsza dla cery mieszanej) i włosy


– garść rozgniecionych malin
– łyżka jogurtu naturalnego
– pół łyżki miodu
Trzymać 10-15 min. Dokładnie spłukać dużą ilością wody. Szczególnie z włosów. Efekt: skóra odżywiona i wypoczęta, włosy miękkie i błyszczące.

Maska odżywcza – dla każdego rodzaju cery, szczególnie szarej i zmęczonej.


Garść rozgniecionych malin, wymieszaj z otrębami pszennymi, łyżką miodu i żółtkiem. Po 15 minutach zmyć wodą.

Malinowa maseczka odblokowująca pory, redukująca zaskórniki. Dla cery tłustej, trądzikowej.
Rozgnieć garść malin i wymieszaj je z łyżką miodu i żółtkiem.
Zmyć po 10-15 minutach dużą ilością wody.

wtorek, 17 lipca 2018

Jak zaaranżować rośliny w domu?

Stawianie doniczek na parapecie? Nuda! Jest mnóstwo ciekawszych sposobów, na wyeksponowanie swoich domowych roślin.

Niektóre bywają bardziej wymyślne, inne mniej. W internecie znajduje się także wiele propozycji, które może i wyglądają pięknie, ale niekoniecznie będą służyć naszym roślinkom. W pierwszej kolejności należy pamiętać, aby zapewnić im odpowiednie warunki, a strona estetyczna powinna zejść na drugi plan. Dlatego upewnijmy się, czy nasze rośliny mają odpowiednią ilość światła, przestrzeni, czy nie grożą im przeciągi i czy będą dobrze nawodnione. Jeżeli mamy dzieci lub zwierzęta, trzeba pamiętać o tym, by nie mogły one dosięgnąć roślin trujących lub kłujących albo po prostu nie zdewastować tych, które będą znajdowały się w ich zasięgu.


Jeśli uda nam się spełnić te warunki, które oczywiście dla różnych roślin są odmienne, możemy przystąpić do rozplanowania domowego ogrodu tak, by cieszył nasze oczy!

Rośliny w łazience


Niewiele osób hoduje rośliny w łazience, być może ze względu na małą ilość światła, jaka tam przeważnie dociera, szczególnie w blokach. Jednak jeśli masz w łazience choćby malutkie okienko, śmiało możesz postawić tam rośliny, które lubią wilgoć.



Rośliny przy oknie


Zamiast hodować je w małych doniczkach, możesz użyć jednej, długiej donicy, która prezentuje się bardzo efektownie. Rośliny w niej umieszczone trzeba będzie rzadziej przesadzać, a w dodatku łatwiej się je podlewa.



Rośliny wiszące


Nie tylko paprotka może zwisać. Powiesić można również inne rośliny, które będą rosły w górę 🙂 Pomysł prosty i łatwy do zrealizowania, a dodaje naszej domowej hodowli nutki świeżości. Należy pamiętać o tym, by rośliny nie były zbyt ciężkie i nie spadły.



Rośliny jako obraz

Kolejna ciekawa opcja, tym razem całkowicie ozdobna. Niektórzy sadzą również sukulenty w pionie i o dziwno, jakoś to działa.



Rośliny jako część zabudowy

Dla osób z większymi ambicjami ciekawym rozwiązaniem może być ściana roślin, albo nawet roślinne schody! Rośliny stają się nie tylko ozdobą, ale pełnią również funkcję użytkową. Oczywiście wyhodowanie i utrzymanie takich okazów będzie wymagało wiele pracy i uwagi, ale dla cóż to takiego dla prawdziwych zapaleńców! A efekt jest wspaniały.



Wszystkie obrazki pochodzą ze strony pinterest.com

wtorek, 10 lipca 2018

Co z tym Salingerem?

Jerome David Salinger, autor kultowej powieści Buszujący w zbożu, przez ostatnie kilkadziesiąt lat życia nie opublikował ani jednego utworu. Zmarł w 2010 r. i wkrótce po jego śmierci pojawiły się plotki o planowanym wydaniu jego nieznanych powieści. Książki, nad którymi Salinger pracował przez większość swojego życia, miały ukazywać się w latach 2015-2020. Niestety brakuje oficjalnych informacji na ten temat.

Pisarz wychował się w zamożnej rodzinie, obracał w środowisku złotej amerykańskiej młodzieży i robił wszystko, co krytykował w swoich utworach. Publikacja pierwszych opowiadań nie była łatwa, szczególnie, że ojciec Salingera wolał widzieć go w roli swojego następcy w rodzinnym interesie – handlu żywnością. Po wydaniu swojej pierwszej i ostatniej powieści autor niespodziewanie zdobył sławę. Sławę, którą prędko znienawidził i po kilku latach na dobre odciął się od świata kamer, wywiadów, dziennikarzy i fanów. Salinger był mistrzem krótkiej formy literackiej, czemu dał wyraz w swoich świetnych zbiorach opowiadań. Ulubione tematy pisarza, takie jak religia, duchowość, filozofia, a także motyw genialnego dziecka, mają pojawić się również w jego nowych utworach. Powróci m. in. rodzina Glassów, znana już ze zbiorów Franny i Zooey czy też Dziewięciu opowiadań, a także Holden Caulfield – bohater Buszującego w zbożu. Jedna z powieści będzie odwoływała się do indyjskiej filozofii, która fascynowała Salingera.

Amerykański pisarz przez całe życie twardo stał na straży swojej prywatności, wzbudzając tym coraz większą ciekawość czytelników. W ciągu pięciu lat od jego śmierci ukazało się kilka biografii, w tym dwie po polsku. Fani Salingera muszą się nimi zadowolić, ponieważ na kolejne utwory wybitnego pisarza trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

sobota, 7 lipca 2018

JABŁKOWY DETOKS


Jabłka są w naszym kraju najpopularniejszymi owocami. Nic dziwnego, jesteśmy przecież trzecim producentem jabłek na świecie (po Chinach i USA). Dzięki dużym różnicom w smaku poszczególnych odmian (znanych jest 10 tys.) każdy z nas może zaspokoić swoje preferencje: albo jeść winne i soczyste (lobo), albo słodkie i kruche (malinówka) owoce. Bez jabłek trudno uszykować dziecku zdrowe śniadanie do szkoły. Jabłka spożywamy surowe i pod postacią różnych przetworów: soków, musów, kompotów i dżemów.

Ale jabłek nigdy nie za wiele. Dzięki zawartości pektyn działają oczyszczająco, wiążą one niektóre metale ciężkie (kobalt i ołów) w nierozpuszczalne sole, które są potem wydalane z organizmu. Regulują perystaltykę i florę bakteryjną jelit. Zmniejszają wchłanianie cholesterolu. Są niskokaloryczne i dlatego często stosowany jest przez osoby dbające o linię, jednodniowy jabłkowy detoks. Myślę, że teraz (koniec lata, początek jesieni) jest najlepszy czas na taka odchudzającą kurację, ponieważ zaczyna się jabłkowy sezon. A najsmaczniejsze przecież jest jabłko zerwane prosto z drzewa, ciepłe od promieni słonecznych i pachnące sadem. Niezależnie od koloru, kształtu i nazwy, taki owoc oprócz dostarczenia wartości odżywczych, wprawi nas w dobry nastrój.